Ohyeaaaaaaaah sięgnął w dół, i powoli lizał spermę z mojego kutasa i moich jaj. Ohyeaaaaaaaah przystąpił do jazdy mnie z jej biodra, ciągnąc mnie bliżej niej, aż byliśmy prawie na krawędzi. Ohyeaaaaaaaah jęczał i kontynuował ssanie mnie, patrząc na mnie z tymi uroczymi kulkami damy. Próbowałem trzymać się razem, ale jej ciągłe jęki i krzyki zabierały mi całą kontrolę. Złamałam się z jej małostkowej dłoni i od razu sprintowałam, ledwie unikając przewrócenia sukienki. "Przestań! Idę do liceum!" Spojrzałam za siebie i Ohyeaaaaaaaah nadal tam była, jej policzki zaczerwieniły się od moich zaniedbań, jej usta otworzyły się w cichym wrzasku ulgi. Ohyeaaaaaaaah ruszyła w kierunku szkoły, do której chodziłem jako dziecko. Nawet jak patrzyłem, myślałem o niej i miałem mokrą plamę w spodniach. Wróciłem do swojego pokoju i założyłem ubranie, zastanawiając się jak mógłbym uniknąć balu albo nie dać się złapać próbując zaczepić o moje nowe ciało. Zmieniłam się w mój słodki, mały szkolny mundurek. Uśmiechnęłam się do mojej mamy, która również zauważyła moje nowe ciało. "Dobra dziewczynka. Dobra dziewczynka. "Próbowałem być dowcipny, ale nie udało mi się. .