Kazała mi rozstępować się po twarzy, a drugą rzeczą, którą robiłem, było wyobrażanie sobie dźwięków, które mogły wydobywać się z jej napiętego gardła, gdy Sarahbroke próbowała mnie odepchnąć. Nie zrobiło się to łatwiejsze i wkrótce błagałem o ulgę w uwolnieniu się od napadu. Sarahbroke położyła się na plecach i ściągnęła mi spódnicę. Byłam tak podekscytowana tym całym przeżyciem, że prawie przyszłam, zanim Sarahbroke zdjęła nawet jedwabne, czarne majtki. Oczywiście, jako prawdziwa Pani, nie musiałam spędzić reszty wieczoru w tym ubraniu i nie minęło dużo czasu, zanim znów zaczęłam cieszyć się torturami, jakie Sara złamała. Jak tylko Sarahbroke ze mną skończyła, po raz kolejny dostałam się na ręce i kolana, i tym razem udało mi się ssać jej sutki, i wsunąć język pod sznurkowy knebel, który tam trzymałam, żeby nie mogła krzyczeć ani narzekać. Ona dała trochę wiggling płacz i odchylił się do tyłu tak, że jej ramiona spoczywały na poduszce, a z jednej strony Sarahbroke trzymał się na jej własne wypchane rurki siodło, z drugiej łagodnie chwycił podstawę mojego koguta. . .