Jest jeszcze dziewicą, ale coś o stymulacji wysyłało fale przyjemności na całe jej ciało. Idiota na wibratorze po prostu niewolniczo koncentrował się na zadaniu włożenia go, nieświadomy orgazmicznych pisków i oddechów rozkoszy powstających na dolnych pokładach jego statku. Cała załoga zamilkła, obserwując dokładnie zmierzone wibracje emanujące z wibratora i doskonałą mieszankę mocy i precyzji, jaką stosował kapitan lodu. Wszystkie myśli o żartach i dramatyzmie były teraz zapomniane, ponieważ nie sposób było podrobić perfekcyjnie dobranego czasowo i celowego wybuchu magii. "Wszyscy wyglądacie niesamowicie", powiedział w końcu zadowolony chuckle. Jego głos był pełen dumy i realizacji, "Jesteście naprawdę w najbogatszej dla nas pozycji. Tak się cieszę z waszego powodu. "Wszystkie twarze natychmiast skupiały się na mówcy, a nie na człowieku leżącym i drażniącym się przez chwilę dłużej. Wszyscy na pokładzie patrzyli na niego z podziwem, podziwem, i z podziwem. "Naprawdę, jaka to była sztuczka?" Marco pytał między sapaniem powietrza a ciekawością. "Oh, nie możesz zadawać takich pytań," odpowiedział kapitan lodu. "Znasz tę rzecz na wylot. To oczywiste. Ale nie sądzę, żebyś naprawdę rozumiał moją magię. Naprawdę. .