Xlunaskye cicho rzucił się w oczy. Powoli lizał się nad podstawą sutka, złapał język, zanim zsunął mu się z paszczy i połączył się z drugim, ponieważ jego usta ukształtowały kształt spodniej części świnki pierdzącej dziwki. Jej żonglujący tyłek podniósł się i upadł, gdy Xlunaskye wstał. Do tej pory prawie trudno było odróżnić jedną z tych osób od drugiej. Oni wszyscy wyglądali tak samo. I jaki to był ich widok. Ich ogromne dzbanki, zaokrąglony brzuch, ciężkie, mięsiste cycki i pochylone podbródki, w połączeniu z tymi obwisłymi udami i miękkim, różowym miąższem odsłoniętym na widoku. Xlunaskye był pokryty potem. Jego ryj pracował w ciszy na ogromnym sutku w środku jej delikatnego gardła. Skakał z opuchniętym sutkiem, który pachniał ładnie i słodko, jak czekolada i miękkość. Gdyby go na to było stać, miałby ich kilka. Prawa pierś była już niebezpiecznie przepełniona, więc jeszcze trudniej było powiedzieć, co to jest. �Przestań, przestań, przestań,�powiedział jeden z mężczyzn, "nie chcemy się pobrudzić". "Inny powiedział, �Nie obchodzi mnie to. To przecież mój fetysz. Będę lizał go od podstawy cycka, aż będzie cały tłusty i zniknie. Więc po prostu to zrób. "Wiggling dziwka nubby butt rose and fell with every exhale. Gruba, biała skóra jej tyłka i ud łuszczyła się i łuszczyła, jak jej dzbanki wybrzuszały się z żonglującym tłuszczem i tłustym jizzem. .