W końcu lepiej dla niej, żeby nie zaszła w ciążę. "Nie martw się, kochanie. Wysterylizuję tego faceta, a potem odbiorę ci spermę. "I wtedy będziesz mogła się wysrać do mojego chrapania, kiedy będę ssać twojego kutasa." On jest na dole, prawda?" Po tym jak posprzątałem bałagan i posprzątałem klamkę, poszedłem do swojego pokoju i zamknąłem drzwi od wewnątrz. Odkryłem, że mam tam dużo delikatniejszy materac. Być może z powodu pierwszego razu. Teraz spałem tylko na wełnianym kocu i nic bardziej miękkiego. "Ach, myślę, że możemy mieć inną sprawę. "Usłyszałem jej kroki i natychmiast udałem się do jej pokoju. Znowu zamknęłam drzwi. Amalianilsson stał na środku mojego pokoju. Jej włosy były wiązane z przodu, więc z tyłu w kucyku. Amalianilsson miał jej twarz w rękach. Amalianilsson wciąż miał na sobie ręcznik i był już ubrany. Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłam, było to, że Amalianilsson wyglądał tak spokojnie. Spokojnie. Amalianilsson nie wydawał się mieć opieki na świecie. Amalianilsson musiał być po prostu, relaksujący. Tak jak Amalianilsson zawsze był. Położyłem się z nią na łóżku...