Była jednonocna, ale Lana Del Bae szukała mojego kutasa, więc przypuszczam, że to się liczy jako uprawianie seksu. Więc jaki, kurwa, był sens bycia w związku z jedną nocną stajnią? Jestem zaskoczony, jak długo już z nią nie chodziłem. To tak, jakby świat się skończył, a oni wszyscy zaczynają nowy projekt, który niezmiennie kończy się jako ich ostatnia próba związku. Pewnego dnia po objawieniu zaczęłam się zastanawiać, czy mam obowiązek pomóc temu mężczyźnie, który chciałby mieć związek, a nie spotkanie seksualne. Czy to było samolubne pozwolić mojej żonie podróżować tam i z powrotem do USA na randki z innymi mężczyznami? Co by było, gdyby nie było jej zamiarem nawiązania związku i żeby po prostu tak się stało? Ona wie, co Lana Del Bae robi, jeśli chodzi o seksualność i robi swoje własne szczęście. .