Nie cieszyła się z tego bardziej niż ja, ale Brdot wiedział, że jeśli nie skończymy z tym wkrótce, nigdy więcej nie będzie uprawiać seksu i nie będzie mogła dzielić swojego życia z mężczyzną, który był miłością jej życia. "Ughhhhhh, Nie wiesz, że jesteś dziwką, kogo masz suczyć o moim mężu?" Chrzanił. Jak tylko zaczęło się pchanie, umarła, jej oczy zamknęły się, jak całe jej ciało drżało. Brdot był w pewnym sensie oszołomiony. Wiedziała, że to, co Brdot czuł, było złe, że musi to zakończyć, ale nie mogła zdecydować, którą drogą pójść. Brdot znów otworzył oczy, ręka mocno wciśnięta w jego tyłek. Jego kutas był teraz prawie na jej brzuchu, a Brdot wpatrywał się w szok, widząc swojego kutasa w jej cienkim ubraniu. Jego wzrok był zamazany, a jego zęby wyszczerzone. Był w takim stanie, że Brdot czuł się niezwykle bezbronny, zmuszony oddać mu swój los. A potem wyciągnął się z niej, szybko wycofując kutasa. Jego kutas urósł już do dwóch cali i Brdot poczuł szok, który ją przeleciał. Była tak upokorzona i tak bardzo bezradna, że Brdot przewrócił się do przodu na kanapie, nie wiedząc nawet, że jego kogut wciąż z niej wisi...