Ivyswift chwyciła pilota i nacisnęła kilka przycisków. "Jesteś gotowy do cum wszystkich mnie", Ivyswift wykrzyknął, a ja yelped jak jej clit rozciągnął się dalej od siebie i pocierać głowę mojego koguta przeciwko jej cipki. "Powiedz mi, że masz zamiar cum," Ivyswift mi rozkazała. "Nie możesz na to czekać?" Odpowiedziałam, modląc się, żeby mnie wpuściła, bo zawsze się na nią gapiłam, gdy głaskałam mojego kutasa, tylko chciałam, żeby mi powiedziała, że nie jestem taka dziwna. "Patrzysz na mnie", odwróciłem się. "I co z tego?" Lubisz, kurwa, patrzeć, jak się na mnie gapi, jak odgłosy sapania i jęków wypełniają pokój. "Podoba ci się ten dźwięk?" Zapytałem, kiwając ją palcem. "Yah?" Podoba ci się to?" Ivyswift sapała. "Nie chcesz, żebym przestała?" Zrobisz ze mnie spermę", kontynuowałam. "Nie chcesz, żebym przestała? "Czuję to", powiedziałam. "To tryska z mojego kutasa. "To sprawia, że twoja cipka jest mokra," i nagle jej oczy znów miały takie spojrzenie, ale zgadłem, że to dlatego, że Ivyswift miała zamiar spermę, i nie chciałbym, żeby jej się to przytrafiło, więc drażniłem ją...