Lilarosse wydawała się być taka, "Dobry chłopak". A teraz wstawaj i wspinaj się na mnie". Skoczyłeś na mnie i trzymałeś moją głowę tak, że twoja twarz była bezpośrednio w mojej cipce i zacząłeś ją jeść. Było pyszne, oboje zrobiliście się dość napaleni, a ciężki seks był naprawdę całkiem zabawny. Rozbieraliśmy się i przyjmowaliśmy na zmianę pozycje misjonarskie, ty poruszałeś się powoli w górę i w dół mojej skóry, a potem drażniłeś mnie długimi pociągnięciami, moje oczy staczały się z powrotem w mojej głowie, ponieważ zacząłem czuć, że jesteś w pełni we mnie. Moje jęki, jęki zamieniły się w małe pisknięcia, gdy wszedł do mnie twój kutas. Soki dobrze i naprawdę nasiąkły twoim kutasem, a ty osiągnąłeś swój koniec orgazmu zaraz po tym jak przeszedłem przez krawędź i eksplodowałeś w twoich ustach. To było po prostu zbyt kurewsko dobre, więc połknąłem to wszystko, starając się już nie próbować połykać. Leżeliśmy tam przez kilka minut tylko trzymając się razem, myśląc o tym wszystkim, co się właśnie wydarzyło. To było tak kurewsko gorące, takie tabu, tak seksowne i o wiele bardziej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam. Po małej przerwie w łazience poszliśmy do naszego pokoju na dodatkową rozmowę. Od tego momentu seks stał się bardziej komfortowy, a moje męskie instynkty zaczęły dominować nad kobiecą seksualnością. Zacząłem nawet po raz pierwszy schodzić na twojego kutasa. Bardzo nam się podobał, a po około godzinie powiedziałam ci, że możesz mieć swój następny orgazm w naszym pokoju...