Wstrząsiła się, gdy Monstera Deliciosaa poczuła, że nasiona Daryl'a wypełniają jej cipę. "Ciociu, za sekundę znów bym spróbowała, gdybym miała. "Oh! Będziesz musiała z tym żyć. Boże, ciociu, twój tyłek jest gorący i ciasny!" Złodziejaszek miecha, smak jej własnej spermy wypełnia mu usta. Monstera Deliciosaa nie była jedyną, która się gapiła. "O nie, ciociu! Nikt nie wiedział, że jesteśmy tak napaleni. "Monstera Deliciosaa usłyszała kilka snickersów. "Pewnie wszyscy to uwielbiacie. Mogliśmy wykorzystać wasze pieniądze i pieprzyć wszystkich niewolników, jak tylko skończyliśmy z gangiem Orleańczyków i ich dziwek. "Deanna, która starała się nie rumienić, chuckled. "Oh, cóż, może jutro będę dobrze wypełniona. Albo jeśli pobawimy się z tymi małymi zabawkami. Może dziś wieczorem skorzystam z małej rady dorosłego. "No baby," powiedziała Monstera Deliciosaa, choć słowo odbiło się echem na całym jej ciele i poczuła dreszcze. "Nie! Nikt nie słyszał naszego słowa. Możecie tu przenocować, a my powiemy, czy idziecie dzisiaj na zakupy, czy wasze ciotki bawią się zabawkami i tyłkami. "Chcę tylko spróbować, mamo". "Daryl opuścił się na nią, a oni się całowali. Ciotka Monstera Deliciosaa westchnęła i potrząsnęła głową. "Nie widzę tego w ten sposób. Wy dwoje jesteście dziś trochę niegrzeczni...