Spojrzała na niego, życząc sobie, żeby Prettydolly miała coś między nogami. Prettydolly poczuła niesamowite pragnienie bycia wypełnioną, bycia wypełnioną miłością i szczególną bliskością. Prettydolly czuła silną potrzebę dzielenia się swoją miłością z kimś innym, szczególną miłością z kimś wyjątkowym, tak wyjątkowym, że nigdy, przenigdy nie mógłby zostać zapomniany. Prettydolly chciała poczuć, że ktoś ją dotyka, ktoś jest nią zainteresowany, ktoś, kto chciałby ją poznać i chciałby ją poznać. Prettydolly czuła przypływ czegoś głębokiego i potężnego, co sprawiło, że jej głowa kręciła się w głowie. Powoli Prettydolly spojrzała w dół na siebie, na swoją jedyną dobrą połowę, piękną nagą dziewczynę. Nagle zniknęła jej wizja, a Prettydolly patrzyła na niego. Miał ściągnięte spodnie i był tuż przed nią, a jego kogut przesuwał się między jej cipki usta. "Teraz się pierdolisz", powiedział. Był tam, tuż za nią. Prettydolly mógł poczuć pełną wagę jego ciała naciskając na nią, a jej cipka pchnął prawie gwałtownie. Prettydolly spojrzał w dół i zobaczył perłę, którą dostał dla niej w kieszeni. Nagle, Prettydolly poczuł potrzebę, aby poczuć go tam, nawet jeśli był cały czas za nią. Prettydolly otworzyła usta i wzięła swojego kutasa do ust i zaczęła go ssać, jęcząc i sapiąc, gdy jej łechtaczka ocierała się o jego klatkę piersiową...