Lace888 zasługiwała na wolność i radość. Miała obie te rzeczy, a Lace888 była tak hojna dla swojego ciała. Była dziesiąta wieczorem, kiedy wróciliśmy z trzeciej takiej przygody. Mój mąż dołączył do nas w łóżku, podobnie jak ja, a my jeszcze bardziej się pobrykałyśmy. Po umyciu, rozebraniu i pieszczotach mojego pysznego ciała, położyłam się na łóżku w fartuchu i legginsach. Moje cycki znów były twarde, a ja pozwoliłem, aby miarka z taśmy wślizgnęła się w moją cipę. Po kilku męczących chwilach, założyłam mały pasek, przymocowałam go do pierwszych kilku cali dildo i powoli zaczęłam pompować. Mój tyłek pocierał się o jego krocze, jak ja to zrobiłem, a on jęczał w uznaniu. Mój napalony mąż pieprzył się ze mną, gdy szarpałam go po dupie. Niedługo potem przyszedłem. Leżałam nago na łóżku, kutas w jednej ręce, prawie weszłam na męża, ale jego brat wbił mi się i przykucnął między nogi. Nic nie mogłam na to poradzić. Kurwa, potrzebowałam go. "Ahhh," krzyczałam, pochylając się, jak przynosiłam dildo na jego zwieraczu. Poszedł na moją łechtaczkę, a potem pozwolił mi się z nim pieprzyć. "Mocniej, Angela, pieprz mnie", błagałem. "Sprawiasz, że czuję się zbyt dobrze!" Chrząkał, a pasek wbił mi się w cipę w orgazmowym wybuchu. Jego brat patrzył w ekstatycznej ciszy. .