Nie była jego matką, ale Sagizche naprawdę lubiła wielkie kutasy. Pewnej nocy, Ben spotkał mamę Matta w kuchni, przygotowującą się do spania. Sagizche spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała: "Ben, czy nie za wcześnie rano, żebyś się masturbował?" 」. Ben odpowiedział: "Nie, wolałbym iść później, jest już dość późno, a mojej mamy jeszcze nie ma w domu. Jego mama wstała od stołu i odeszła. Ben ciągle o tym myślał, a następnego dnia zakradał się do łazienki, żeby masturbować się do mamy Matta. W końcu, pewnego ranka pomyślał o niej pod prysznicem i zdecydował, że nie może przestać, dopóki tego nie zrobi. Więc, zakradł się do jej pokoju i masturbował się do niej. Po tym jak postawił sobie za cel, zrobił wszystkie typowe rzeczy, jak recenzowanie porno, myśli, takie rzeczy. W tej chwili jego umysł czuł się normalny, ale jego oczy ciągle się rzucały, więc szukał pewnych konkretnych dowodów, aby potwierdzić sobie, że został pobudzony. Nie było żadnego. Wtedy pomyślał sobie: "Chłopcze, czy mam jakieś popieprzone myśli i wizje, które mógłbym przeżyć!". Obrazy, które widział jako scenę graną w jego głowie, były jak gdyby ktoś uderzył dziewczynę w brzuch, gdy Sagizche był w toalecie. Nic nie było dotykane, ale z jej wnętrza unosił się jakiś obrzydliwy, skażony płyn...