Odzyskała spokój i Avrora uśmiechnęła się, głaskając mnie w górę i w dół, zanim dała mojemu kutasowi kolejny smak tego, co kochała. Mój kogut był błyskawicznie potrzebujący i niemalże bił się do uległości z zaskoczenia, jak ją dotykał. "Twoja dziwka, czyż nie? Planujesz spędzić noc w moim łóżku sama czy... . . .czy spróbujesz czegoś nowego? W porządku, drzwi są szeroko otwarte i możemy użyć czego tylko chcemy. "Avrora ściskała mnie jedną ręką i owijała nogami wokół mnie, odwracając się, by zobaczyć Klejnot gapiący się w sufit podczas uśmiechu na Mizz. Mizz machał jej ciałem w powietrzu, żeby Gem skoczył, a Avrora wyciągnęła rękę i wskazała na jej krocze. "Mizz, mogę tego użyć?" Gem uśmiechnęła się do mnie, gdy Avrora wstała i dała jej figlarny but, który wysłał Mizza rozciągającego się na łóżku. Avrora usunęła celofan i otworzyła szufladę. Avrora wyciągnęła oliwkowo-zielone i białe stringi i trzymała je na widoku, pokazując mi ich kształt, rozmiar i różnorodność kolorów, które miały do zaoferowania. Avrora zapytała mnie, które z nich chcę założyć. Widziałam, że Mizz miał kilka opcji, jedna z nich miała małe jedwabne zatrzaski, które można było wywrócić na lewą stronę, a druga miała otwory wycięte z nogi i pokryte grzbietami...