Emese zostawiła go tam, cóż, nie przegapiłem ani jednego uderzenia, jak tylko dotknąłem tego kutasa, byłem poderżnięty i gotowy do drogi. "19 marca 2021 roku, kiedy doszedłem do wniosku, że Emese jest najlepszą terapeutką, jaką kiedykolwiek spotkałem, wysłałem jej wiadomość: "Pewnego dnia umrę samotnie i chcę, żebyś się pokazał i powiedział mi wszystko, co chciałem usłyszeć, dopóki nie będę już potrzebował nikogo innego, kto by mnie dotykał". "Żałuję, że nie podzieliłam się tym z moją terapeutką, zanim Emese popchnęła mnie tak często do używania ecstasy". To było bolesne i nic nie chciałam. Została mi tylko moja przyszłość i pytanie, czy Emese dostanie erekcji, by usłyszeć o moim uzależnieniu. Czy to było tego warte? Nie, ale to nie było to, co zrobiłoby najwięcej dobrego. Nie widziałem żadnego znaczenia ani nadziei w "kurwa" - to był bezsensowny i bezsensowny rytuał. Nie zrobiło mi to nic dobrego, zadanie, o które nigdy nie prosiłem i nigdy nie mogłem mieć nadziei na jego wykonanie. Wyobrażałem sobie jednak, że wystarczy wywołać euforyczny stan, który dałby mi chwilę jasności. Być może byłem naiwny. Może nie jestem zbyt dobrym człowiekiem. Zastanawiam się, czy Emese faktycznie dostała erekcji, bo pytałem. Brzmi to daleko posunięte, ale chciałem czegoś więcej niż to, co przyniosło mi ten pierwszy raz. Potrzebowałem więcej. .