Zachowywała się tak, jakby to nie miało znaczenia i nie wiem dlaczego, ale Misslorenne dość szybko wyrzuciła to ze swojego systemu i w rzeczywistości przepraszała mnie za całą tę mękę. Kilka tygodni później jednak, Misslorenne znowu zaczęła do mnie krzyczeć przed klasą i dawała tę samą wymówkę dla swojego zachowania. Nie wierzyłam jej. Potem powiedziała, że Misslorenne nie chciała słyszeć o moim bólu, ale powiedziałem jej, żeby i tak ssała mojego kutasa. Misslorenne nazwała mnie potworem. To były moje 20. urodziny i nie rozumiałam, jak to możliwe. Chciałam tylko, żeby zrozumiała, jak moje uczucia zostały zranione. Misslorenne wyszła i powiedziała o tym swoim przyjaciołom, ale wiesz, co za gówno. Przez cały czas, gdy Misslorenne się na mnie wściekała, bo nie dawałem jej tego, czego chciała, to znaczy, że byłem miłym facetem i nadal nie dawałem jej tego, czego chciała!