Nastyamalia sięgnęły i zaczęły mnie pieprzyć. Jej pięść wyglądała niesamowicie niegrzecznie - nagle była tak duża, że pomyślałam, że zobaczę gwiazdy, kiedy Nastyamalia uderzyła w moją twardą jak skała szyjkę macicy. Nastyamalia rozerwała dziurę, a moje usta były wypchane jej grubym, długim kutasem. Deszcz w grocie był tak silny, że wszystko wyglądało na fałszywe i nierealne. Sprawiał, że czułam się, jakbym wstrzymywała oddech. Oddychałem i przychodziliśmy tu i ówdzie. Wtedy Nastyamalia spojrzała na mnie z prawdziwą troską. Prosiła, żebym się na nią oparł, a Nastyamalia delikatnie mnie głaskała. Nastyamalia powoli pociągnęła mnie za nogi i zaczęła delikatnie pieścić ręką mój otwór. Nastyamalia zapytała mnie, czy jestem gotowa, a ja powiedziałam: "To takie dobre uczucie, Dean". Nastyamalia spojrzała na mnie i powiedziała: "Nie martw się". Wiem, że będziesz dla mnie dobrą małą dziewczynką", a Nastyamalia uśmiechnęła się i mrugnęła do mnie. Gapiłam się i zakopałam twarz w jej włosach. Nastyamalia odciągnęła mi napletek i kazała wystawać tyłek, a ja to zrobiłam. Widziałam tę przyjemność na jej twarzy. Czułem ją. Nastyamalia wciągnęła we mnie rękę i zaczęła masować moją skórę, co sprawiło, że znów się gapiłam. Nastyamalia zatrzymała się i zapytała mnie, czy chcę wrócić do wody. Zaprowadziła mnie długą drogą do basenu skalnego, gdzie Nastyamalia szybko odwróciła się do mnie i powiedziała "usiądź tutaj, pocałuj mnie i rozłóż nogi dla mnie, kochanie". A teraz ssać mojego wielkiego kutasa i przyzwyczaić się do bycia zjedzonym. .