Nie przywykła do tego, że podjudzał jej cycki, a z jakiegoś powodu Misty Kitten był przez to bardzo podniecony. Ale w końcu zatrzymał się i odwrócił wzrok, a on zdał sobie sprawę, że Mgiełka siedzi ze skrzyżowanymi nogami. Biała stopa w miejscu, gdzie jego kutas teraz z przyjemnością jęczy. Nie pozostało mu nic do zrobienia, chciał tylko usiąść, odpocząć i może dostać przekąskę, ale wiedział, że jest jeszcze coś do zrobienia i chciał zobaczyć, jak biedaczka to odbierze. "Zostań tu", powiedział delikatnie Misty Kitten, zdejmując jedną z nóg z ziemi i trzymając ją tam. Ukłonił się i usiadł z powrotem na ławce, a jedna z jego nóg podeszła bliżej, ale nadal trzymał ją z powrotem w normalnej pozycji. Miała zamiar coś powiedzieć, ale wtedy Misty Kitten poszedł spokojnie, a on spojrzał na nią. Była zszokowana przez chwilę, a potem uśmiechnął się do niej, zanim się pochylił i pocałował. Zwróciła pocałunek, ale Mgiełka nie została. Widział, że Mgiełka dyszy, a ona miała kolana pociągnięte na bok, gdy trzymała nogami jego szyję. Kiedy ją pocałował, Mgiełka nie miała nic przeciwko temu, co robił, ani temu, że spychał ją z powrotem na swojego kutasa...