Musiała to zobaczyć z bliska, bo urodzinowa księżniczka wprowadziła się, żeby się temu bliżej przyjrzeć. Facet odsunął rękę, gdy urodzinowa księżniczka go błysnęła. Z jego ramieniem wokół mnie był niesamowicie spocony i miał taki "urok powodzenia", którego nie doceniałam. Miał też na sobie spodenki, więc jego jądra były odsłonięte. Zaletą bycia w przemyśle pornograficznym jest to, że masz "okno możliwości", gdzie kobiety nie znają twojego ciała. Nie mogą zakładać, jaki masz poziom zdrowia i czy możesz zajść w ciążę. Czuję się winna, ale pewnie mam gorący bałagan. Zdecydowanie nie jestem wystarczająco atrakcyjna seksualnie. Nie jestem nawet atrakcyjną kobietą, która może mieć już nowego chłopaka. Gdybym miała grubego, owłosionego penisa, kazałabym temu facetowi uciekać i podrywać wiele nowych kobiet. Może i mam jeszcze bijące serce, ale mogę nie mieć pełnego pakietu. .